To dopiero drugi dzień zajęć w tym roku szkolnym, a już doszło do karygodnego zdarzenia. Jak dowiedzieli się dziennikarze portalu myglogow.pl, dzisiaj podczas lekcji w Szkole Podstawowej nr 3 w Głogowie miała miejsce skandaliczna sytuacja. Uczeń podszedł do nauczycielki i uderzył ją w twarz. Na szczęście kobiecie nic się nie stało. Zachowanie 15-latka skutkowało wezwaniem policji. Do sprawy wrócimy.
Z ustaleń portalu myglogow.pl wynika, że kobieta nie wymagała hospitalizacji i trwają policyjne czynności w tej sprawie. Głogowscy dziennikarze dotarli również do dyrektora SP3, który jest w szoku i nie chciał publicznie wypowiadać się na temat szczegółów zdarzenia.
Nie wiadomo, co wpłynęło na takie działanie 15-latka. Do tematu na pewno wrócimy.
![Policjanci dowieźli do szpitala kobietę, która potrzebowała niezbędnej pomocy medycznej [FILM]](https://wroclawskiefakty.pl/wp-content/uploads/2022/11/412-164322-120x86.jpg.pagespeed.ce.biSl5UCnCR.jpg)
Gnój na OIOM-powinien już się znaleźć.
Skąd Wiesz, czy nauczycielka go nie zastraszała, ośmieszała, poniżała?
Może chciała stosować segregację?
A może chłopak wymaga leczenia?
Poczekajmy, aż się dowiemy co się naprawdę stało.
Zapewne kazala mu usiasc, nie gadac i sluchac jak wszscy inni, to na co teraz sobie pozwalaja uczniowie w stosunku do nauczycieli to jakas masakra ogolnie
Nic nie tłumaczy przemocy fizycznej.
Przemoc psychiczna moze byc gorsza od przemocy fizycznej. Nic nie tlumaczy powierzchownego wydawania wyrokow.
Racja
To nic nie tłumaczy.
Co Ty bredzisz, to uczeń może wszystko a nauczycielka nic? Nawet po straszyć nie można aby się uczeń zaczął uczyć?
Przemocy się nie tłumaczy. Ja bym jeszcze rodziców do jary finansowej pociągnął na rzecz godności nauczyciela. A jeśli nauczyciel zachowywał się źle też powinien ponieść konsekwencję…
Za to szkoła ładnie pomalowana,kolorowo,nie zdziwiłem się,niech zastrajkują.
Za darmo w morde sie nie dostaje
NIE OBCHODZI MNIE KTO ZACZĄŁ, PRZEPROŚCIE SIE NAWZAJEM I PODAJCIE SOBIE RĘCE – powiedziała szkolna pedagog
„ignoruj to sie znudzi”
a buzi?
Kler, nauczyciele i górnicy to zakała tego kraju.
Jesteś Ludzką glizdą
a ty pokazujesz swoj poziom
Nie wolno krzywdzić Roma !!!
Nie wiem jak i czemu doszło do tego zdarzenia, gdy byłem nastolatkiem popularne były filmy z cyklu ,,ruska szkoła” nie chciałbym by w szkołach z narastającymi różnicami pokoleniowymi dochodziło do konfrontacji przemocy psychologicznej z fizyczną więc pora na zmiany i rzetelne badania z wypracowaniem skutecznych w metodach prowadzenia szkoły dla obu płci i całego cyklu szkoły.
Mnie ciekawi powód, bo za moich czasów, nauczyciele mi dużo przykrości zrobili, choć to nade mną się znęcano. Chociażby obrzucano mnie papierami, nauczyciel kazał zbierać, inaczej pisze uwagę do dziennika. Nie dość mnę poniżali, to jeszcze nauczyciele mnie poniżali przed klasą, szczerze musiałem zrezygnować z tej szkoły skończyłem tylko zawodówkę, bo nie dawałem rady psychicznie. Wtedy z przyjemnościom bym mu odstrzelił łeb i wielu innym, ale jeszcze zachowałem resztki rozsądku.
Widać, że jesteś ociężały umysłowo. I z takim idiotą nauczyciele musieli się mężczyć.
@jan i po co mu robisz przykrość, szkoła powinna otwierać równe szanse to znaczy czyli na ile może skorzystać z tego co widzę to w jego przypadku nauczycielki wywyższały się zamiast uczyć
Może i jestem idiotą, ale nigdy nie stwarzałem problemów wychowawczych i nie miałem problemów w nauce. Dziś moja sytuacja jest zupełnie inna. Niczego mi nie brak ani pieniędzy, ani rodziny, ani przyjaciół.
Uważam że jestem dziś szczerze szczęśliwy. Dałem swoim dzieciom, to co mi odebrano, najwyższe wykształcenie i najlepsze prywatne szkoły i świetlaną przyszłość.
Mój syn zarządza ogromną firmą, a ja mu przekazałem swoje doświadczanie i kilka set tysięcy na pierwszy biznes.
Moja córka posiada wyjątkowe umiejętności chirurgii plastycznej, które nabyła w stanach zjednoczonych. Dziś posiada własną klinikę chirurgii plastycznej, jak i szkoli przyszłych specjalistów.
A to zaledwie zalążek tego co mnie dobrego spotkało w życiu.
Skutek umieszczania w normalnych klasach dzieci z niepełnosprawnością intelektualną
Szkoły (klasy/oddziały) Integracyjne
• Szkoły organizują klasy integracyjne, bo mają z tego tytułu dotacje
• Rodzice nie mają wyboru, gdyż jest rejonizacja. Muszą posyłać dzieci do takiej szkoły
• Do klas integracyjnych dzieci się selekcjonuje. Oczywiście, wybiera się te najlepsze.
• Do nauczania w klasach integracyjnych dobierani są najlepsi nauczyciele
https://forum.gazeta.pl/forum/w,505,85724001,85724001,Klasa_integracyjna.html
Klasa integracyjna
Integracja to zło dla dzieci zdrowych i niepełnosprawnych
Jestem nauczycielem pracującym w klasie integracyjnej i ze wszech
miar odradzam rodzicom posyłanie dzieci do tego typu klas. Idea
integracji jest bardzo piękna, ale powinna być wprowadzana jedynie
na takich lekcjach, jak: plastyka, wf., muzyka. Jak bowiem można
pracować na jednej lekcji matematyki, przyrody, historii,
jakiegokolwiek języka z uczniami z upośledzeniem w stopniu lekkim
lub umiarkowanym, z ADHD, zespołem Touretta, zespołem Aspergera albo
autyzmem. To tylko poprawność polityczna każe wszystkim twierdzić,
że jest to możliwe. Praca w takiej klasie jest bardzo wolna, często
wręcz niemożliwa, gdy dziecko niepełnosprawne wpada w „szał”, rzuca
krzesłami, miota wulgaryzmami, a tak często się dzieje – jednak o
tym głośno się nie mówi. Dzieci zdrowe tracą na integracji. Mi w
tych klasach udaje się zrealizować ok. 50% materiału, który
wprowadzam w „zwykłych” klasach. Ale integracja nie jest zła tylko
dla dzieci zdrowych, dla niepełnosprawnych również. Po pierwsze w
zwykłych szkolach nie ma odpowiednich specjalistów do pracy z takimi
dziećmi, bo podyplomowe studia oligogrenopedagogiki nie uczą
niczego, są jedynie sposobem na przekwalifikowanie się i uchronienie
się przed zwolnieniem z pracy w czasach niżu demograficznego.
Uwierzcie mi, w szkołach masowych nauczyciele nie potrafią pracować
z dziećmi niepełnosprawnymi. Świeczki w oczach mi stają, kiedy widzę
dziecko z zespołem Downa, które musi siedzieć w ławce przez kilka
godzin czując się przy tym jak na tureckim kazaniu. To dzecko
powinno się uczyć funkcjonować w społeczeństwie, uczyć się
samodzielnego życia, a nie słuchać o fazach rozwoju pantofelka.
pewnie ktoś powie, że tak jest jedynie w szkole, w której ja
pracuję. Otóż nie, tak jest niemal wszędzie, ale o tym się nie mówi.
Prawda jest taka, każdy uczeń dla szkoły to pieniądz, nie ważne czy
jest zdrowy, czy też nie. Szkoła ma tyle pieniędzy ilu uczniów. Jest
mi żal, że nikt nie patrzy na dobro dzieci. Dla dzieci
niepełnosprawnych najlepsze są szkoły specjalne i terapeutyczne, bo
tam pracują ludzie, którzy wiedzą, jak z nimi pracować. Z klas
integracyjnych naszej szkoły podstawowej, dzieci niepełnosprawne
często trafiają i tak do specjalnego gimnazjum. I co się okazuje? Że
nasi uczniowie wiedzą i potrafią o wiele mniej niż ich koledzy,
którzy chodzili do szkoły specjalnej od samego początku.
Także jeszcze raz NIE dla klas integracyjnych
Coś mi się zdaje, że polskie szkoły miały przed tymi zintegrowanymi trybami wysokie wyniki w matematyce i konkursach matematycznych.
To bardzo odważna i mądra wypowiedź. Lata temu, nim z pobudek finansowych porzuciłam pracę w szkole, też miałam tę wątpliwą przyjemność prowadzić zajęcia w klasie zintegrowanej. Niestety, podzielam spostrzeżenia. Dzieci upośledzone były w stopniu lekkim, bardzo miłe i mocno się starały, ale nadal, mimo to, to nie było miejsce dla nich 🙁
Macie podać sobie ręce i się przeprosić, nie obchodzi mnie, kto zaczął.
Tęczowa szkoła. Tak to będzie wyglądać po wprowadzeniu tej ideologii.
Nauczyciele nigdy nie byli bez winy. Potrafili się znęcać psychicznie i fizycznie nad uczniami. I teraz też tak jest, a nie każdy uczeń pozwoli sobie na nękanie.