Koszykarze Śląska Wrocław w doskonałym stylu pokonali Czarnych Słupsk 77:57 i w półfinałowej rywalizacji ENERGA Basket Ligi prowadzą 1:0. Marzenia o osiemnastym tytule dla Śląska wkrótce mogą stać się rzeczywistością. Trener Andrej Urlep po meczu podkreślał niebywały hart ducha i charakter swoich podopiecznych.
– W nocy z soboty na niedzielę wróciliśmy z Zielonej Góry i praktycznie nie mieliśmy czasu na regenerację. Zawodnicy jeszcze raz pokazali prawdziwy charakter. Charakter, który wygrywa. Naprawdę chcę podziękować zawodnikom za walkę, jaką pokazali. Wiem, ile kosztowały ich mecze ćwierćfinałowe i tym większe należą im się gratulacje. Jest dopiero 1-0, a gra się do trzech zwycięstw. Sami przegrywaliśmy w serii 0-2 i potrafiliśmy odrobić straty. Jeszcze długa droga do finału przed nami – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Śląska, Andrej Urlep.
💬 „Zawodnicy jeszcze raz pokazali prawdziwy charakter. Charakter, który wygrywa. Wiem, ile kosztowały ich mecze ćwierćfinałowe i tym większe należą im się gratulacje” – mówił po wczorajszym meczu trener Andrej Urlep 🎙#HejŚląsk #plkpl
fot. True Photo Agnieszka Żukowska 📸 pic.twitter.com/W4OwilEiY4
— WKS Śląsk Wrocław – koszykówka (@WKS_SlaskBasket) May 4, 2022
Trójkolorowi zaliczają czwarte zwycięstwo z rzędu i w dobrych nastrojach będą podchodzić do starcia numer 2. Jego początek już w czwartek o godzinie 17:30, również w Hali Gryfia w Słupsku. Jeśli wrocławianie wygrają, to wrócą do stolicy Dolnego Śląska z dwumeczową zaliczką. Mecz nr 3, który odbędzie się w Hali Orbita 8 maja byłby wówczas okazją do przypieczętowania awansu do wielkiego finału.
Póki co celem jest czwartkowa wygrana.