Powinniśmy przygotować się na jedną z najmroźniejszych nocy tegorocznego okresu jesienno-zimowego. Ze względu na arktyczną masę powietrza i pojawiające się większe rozpogodzenia w środowisku niewielkiej prędkości wiatru musimy spodziewać się spadku temperatur do nawet -18 stopni Celsjusza.
Gdzie w Polsce ma być najzimniej? Analizy czekającej nas pogody dokonał znany łowca burz Grzegorz Zawiślak. Najsilniejszego mrozu powinniśmy oczekiwać na samym południu.
Jutro w ciągu dnia, obok mroźnego przebiegu warunków atmosferycznych z temperaturą maksymalną powietrza wynoszącą około -8 °C/-2 °C (najmroźniej zapowiada się aura na północnym – wschodzie, wschodzie, obszarach podgórskich oraz w rejonach północnych, z kolei najlżejszy mróz oczekiwany jest na zachodzie), należy się liczyć z kolejną porcją słabych i umiarkowanych, okresami silniejszych opadów śniegu, które w godzinach popołudniowych i wieczornych nasuną się nad pas regionów południowych. Nocą ze środy na czwartek strefa opadów śniegu rozprzestrzeni się dalej na północny – wschód, nad województwa środkowe oraz wschodnie, przynosząc kilkucentymetrowe przyrosty świeżej pokrywy , a także #oblodzenie na wilgotnych / mokrych nawierzchniach dróg i chodnikach. – czytamy w jego poście.
We Wrocławiu powinniśmy spodziewać się -7, a także -9 stopni Celsjusza. Przygotujmy się na dwie zimne noce!
