Poszukiwana nastolatka sama wróciła do ośrodka. Duże ilości nielegalnych produktów tytoniowych. Podróbki urządzeń znanej marki. To jedne z wielu spraw, jakimi zajmowali się w ostatnim czasie policjanci subregionu wrocławskiego.
- Policjanci z Komisariatu Policji Wrocław-Ołbin prowadzili czynności poszukiwawcze za 13-letnią Mają, która 10 grudnia br. samowolnie oddaliła się z Wrocławskiego Centrum Opieki i Wychowania przy ul. Legnickiej we Wrocławiu. O tej sprawie informowaliśmy w naszym serwisie. Funkcjonariusze poinformowali, że nastolatka powróciła dzisiaj cała i zdrowa do Wrocławskiego Centrum Opieki i Wychowania.
- Policjanci z Komendy Powiatowej w Strzelinie, w wyniku realizacji sprawy operacyjnej, uzyskali informację o mieszkańcu powiatu strzelińskiego, który w miejscu zamieszkania może posiadać znaczne ilości wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy. Na tej podstawie funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą dokonali sprawdzenia posesji 54-letniego mężczyzny, gdzie odnaleźli worki z krajanką tytoniową oraz paczki papierosów bez polskich znaków akcyzy. Podczas wykonywanych czynności w policjanci łącznie zabezpieczyli niemal 40 kilogramów krajanki tytoniowej oraz blisko 5 tysięcy sztuk papierosów. 54-latek został zatrzymany i przewieziony na teren strzelińskiej jednostki Policji. Jak ustalili śledczy, sprawca swoim procederem naraził Skarb Państwa na uszczuplenie z tytułu niezapłaconej akcyzy na kwotę ponad 25 tysięcy złotych. Podejrzany usłyszał już zarzuty dotyczące naruszenia przepisów karnoskarbowych, a grozić mu może teraz kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą komendy miejskiej ustalili, że w jednym z wrocławskich sklepów oferowane są do sprzedaży m.in. akcesoria do telefonów z podrobionymi logo znanej na całym świecie marki. Obecny podczas przeszukania specjalista ds. znaków towarowych potwierdził, że ponad 300 pojedynczych sztuk bądź zestawów produktów oznaczonych jest podrobionymi, zastrzeżonymi znakami towarowymi. Suma strat producenta to blisko 100 tys. zł. Mężczyzna, w którego sklepie oferowany był towar tłumaczył się będzie teraz przed sądem. Po sprawdzeniu sklepu, w obecności specjalisty ds. znaków towarowych, zabezpieczono ponad 300 pojedynczych sztuk lub zestawów akcesoriów z podrobionymi znakami towarowymi znanej marki. Ten przestępczy proceder wyczerpuje znamiona artykułu 305 Ustawy prawo własności przemysłowej za co grozić może kara do 2 lat więzienia.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl