Treścią sławnej opery Giacomo Pucciniego jest życie paryskiej bohemy w epoce balzakowskiej. Kompozytor w sposób niezwykle sugestywny i po mistrzowsku zrealizował to zadanie.
Widz opery ma tutaj jeden z rzadkich przypadków, gdy każde słowo, każdy gest i każda sytuacja sceniczna są w idealnej symbiozie z muzyką, a ta posiada zarazem jedyny w swoim rodzaju, właściwy tylko dla tego kompozytora styl i urok. Libretto opery napisane zostało na podstawie „La vie la boheme”. Wyraziste postaci zamieszkujących poddasze przyjaciół, dramatyczne dzieje miłości poety (Rudolf) i hafciarki (Mimi), obrazy barwnego życia ulicy paryskiej wszystko organicznie splecione z muzyką głęboko poruszającą, niekiedy wstrząsającą.
„Cyganeria” utrzymana jest w formie dramatu muzycznego. Muzyka Pucciniego jest pełna zmysłowości, melodyjnej włoskiej kantyleny. Każda postać, istotne momenty akcji i uczucie mają swój odpowiednik w muzyce. Tu właśnie tkwi niezwykła finezja kompozytora, który potrafi tak wspaniale i zręcznie konstruować motywy muzyczne oraz ich wzajemne powiązania. Słuchacz już na początku wstępu usłyszy charakterystyczny motyw „Cyganerii”, potem motyw Mimi, wesoły kokieteryjny motyw Musetty. Muzyka, w której zwraca uwagę zwłaszcza urozmaicona rytmika oraz barwność instrumentacji, oddaje po mistrzowsku niesłychaną różnorodność nastrojów Murgerowskiej powieści, przechodzących bezpośrednio od beztroskiej radości i szampańskiego humoru do przejmującego tragizmu.