We wtorkowy wieczór 25 kwietnia doszło do 19. w historii pozostawienia dziecka we wrocławskim Oknie Życia. Siostry boromeuszki znalazły w nim kilkumiesięcznego chłopca. Obok niego leżała butelka z mlekiem.
Wrocławskie Okno Życia funkcjonuje od 2009 roku przy ul. Rydygiera. Matki, które z jakiegoś powodu nie mogą wychować swojego dziecka, mogą je tam anonimowo zostawić. Taka osoba nie jest potem poszukiwana. Dziecko z Okna Życia trafia zaś do szpitala na badania, a po nich kierowane jest do adopcji.
Zazwyczaj siostry boromeuszki znajdują w nim noworodki (lub mało śmiesznych żartownisiów, którzy dla zabawy otwierają okno i robią sobie zdjęcia, najczęściej pod wpływem alkoholu). Tym razem było inaczej. Chłopiec znaleziony wieczorem we wtorek 25 kwietnia ma kilka miesięcy. Był spokojny, uśmiechnięty, a obok niego leżała butelka z mlekiem. Pogotowie zabrało go do szpitala na badania. Teraz na jakiś czas trafi do rodziny zastępczej.