Wszystko wskazuje na to, że upragniony powrót pociągów na Dworzec Świebodzki stanie się faktem. Projekt zakładający odbudowę stacji został zaakceptowany i otrzymał dofinansowanie. Będzie to jedna z wielu inwestycji kolejowych, na które rząd planuje przekazać środki. Do 2023 roku na infrastukturę w naszym regionie planowane jest przeznaczenia aż 2 miliardów złotych.
180 mln zł przeznaczamy na remonty 18 dworców na Dolnym Śląsku – powiedział podczas środowej konferencji premier Mateusz Morawiecki i podkreślił, że do 2023 r. w całą infrastrukturę kolejową w naszym regionie rząd chce zainwestować łącznie 2 mld zł.

Ostatecznie trzy projekty, zgłoszone przez samorząd województwa, otrzymają rządowe dofinansowanie w ramach programu Kolej+. Warunkiem aplikowania do drugiego etapu programu Kolej+ było opracowanie dla nich studiów planistyczno-prognostycznych.
Kolejnym krokiem będzie nawiązanie przez samorząd województwa oraz zainteresowane samorządy dialogu, którego przedmiotem będzie współfinansowanie wkładu własnego do inwestycji oraz późniejsze finansowania uruchamianych połączeń pasażerskich. Program Kolej Plus zakłada realizację inwestycji do 2028 roku i przewiduje dofinansowanie projektów przez państwo (PKP PLK) przy zachowaniu wkładu własnego zaangażowanych samorządów.
Prowadzimy ambitny i największy w skali kraju projekt przejmowania nieczynnych linii kolejowych, aby przywrócić na nich połączenia pasażerskie. Z myślą o Dolnoślązakach chcemy skomunikować jak najwięcej miejscowości w województwie, tak by każdy mieszkaniec Dolnego Śląska mógł swobodnie poruszać się po regionie koleją. Rządowy program Kolej+, w ramach którego dofinansowanie otrzymają trzy inwestycje kolejowe w naszym regionie, pomoże rozbudować kolejową mapę Dolnego Śląska i ułatwić mieszkańcom komunikację między miastami naszego województwa – mówi Cezary Przybylski Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Nie tylko Dworzec Świebodzki uzyskał dofinansowanie
Ostatecznie 3 z 4 zgłoszonych przez zarząd województwa projektów otrzyma rządowe dofinansowanie w drugim etapie programu Kolej+
- Poprawa jakości połączeń z Legnicy do Wrocławia na odcinku Środa Śląska – Wrocław. Projekt zakłada wybudowanie infrastruktury kolejowej w obrębie Wrocławskiego Węzła Kolejowego na odcinku Wrocław Świebodzki – Wrocław Muchobór. Pozwoli to na uruchomienie nowych połączeń na kierunkach Wrocław – Środa Śląska, Wrocław – Wołów oraz Wrocław – Jaworzyna Śląska. Przebudowie poddana zostanie również stacja Środa Śląska w celu dostosowania jej do kończenia i zaczynania biegu pociągów.
- Rewitalizacja linii kolejowych stanowiących ciąg komunikacyjny Zgorzelec – Bogatynia, co umożliwi skomunikowanie Bogatyni ze stolicą Dolnego Śląska.
- Rewitalizacja odcinka Legnica – Złotoryja – Jerzmanice-Zdrój w celu włączenia powiatu złotoryjskiego i Złotoryi do sieci regionalnego wojewódzkiego transportu kolejowego. Dzięki tej inwestycji możliwa będzie rewitalizacja dalszego odcinka linii nr 284 od Jerzmanic-Zdrój do Lwówka Śląskiego, który został przejęty przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego.
Zależy nam na ciągłym poszerzaniu kolejowej mapy Dolnego Śląska. Chcielibyśmy, aby Dolnoślązacy mieli jak najlepszy dostęp do kolei i łatwy dojazd do stolicy województwa. Dzięki Programowi Kolej Plus miejscowości takie jak między innymi Złotoryja zostaną włączone do sieci dolnośląskiego transportu kolejowego – mówi Tymoteusz Myrda, Członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego. – Z kolei Krajowy Program Odbudowy pozwoli na zrealizowanie inwestycji, które zapewnią zwiększenie dostępności do rynku pracy oraz do regionów o dużej atrakcyjności turystycznej – dodaje.
Dolny Śląsk przejmuje nieczynne linie kolejowe
Samorząd Województwa Dolnośląskiego, prowadzi projekt, który zakłada przejęcie od państwa – od PKP – ponad 20 nieczynnych dotychczas linii kolejowych o długości ponad 300 km na terenie całego Dolnego Śląska, a następnie ich rewitalizację i przywrócenie na nich połączeń pasażerskich. Ten ambitny projekt jest już zaawansowany, samorząd województwa dolnośląskiego przejął niemal wszystkie nieczynne linie kolejowe przewidziane w projekcie i prowadzi prace zmierzające do ich rewitalizacji. Pierwszą przejętą i bardzo szybko zrewitalizowaną linią jest trasa Dzierżoniów – Bielawa, po której od 2019 roku kursują pociągi Kolei Dolnośląskich. Aktualnie trwają też prace w terenie przy modernizacji linii Gryfów – Mirsk – Świeradów Zdrój. Również w ramach marszałkowskiego projektu kolej wróci między innymi do Karpacza. Chcemy skomunikować dolnośląskie miasta i miejscowości, tak by każdy mieszkaniec Dolnego Śląska mógł swobodnie poruszać się po regionie Kolejami Dolnośląskimi.
To kolejna w tym miesiącu, po podpisanej w zeszłym tygodniu umowie na dokumentację przedprojektową linii kolejowej Lubin-Polkowice-Głogów, wspaniała informacja dla mieszkańców z obszaru byłego województwa legnickiego. W ramach rządowego programu Kolej Plus wybrane zostały trzy inwestycje z Dolnego Śląska, w tym jedna z naszego regionu – odtworzenie połączenie kolejowego Legnica-Złotoryja-Jerzmanice Zdrój – zaznacza Piotr Karwan, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w dolnośląskim Sejmiku. – Ogromne podziękowania należą się wszystkim naszym parlamentarzystom, z Panią marszałek Elżbietą Witek na czele oraz Zarządowi Województwa, któremu przewodniczy marszałek Cezary Przybylski i samorządowcom, którzy wspierają ten ważny dla naszej małej Ojczyzny projekt – podkreśla radny Sejmiku.
https://wolnemedia.net/w-rzadow-po-psl-zlikwidowano-3000-km-sieci-kolejowej/
Za rządów PO zlikwidowano 3000 km sieci kolejowej
Na początku transformacji ustrojowej Polska posiadała jedną z bardziej rozbudowanych sieci kolejowych w Europie. W 1990 r. nasz kraj był opleciony 26 tysiącami kilometrów torów kolejowych. Zarządcy III RP szybko uznali jednak, że taka sieć jest niepotrzebna i zaczęli jej stopniową likwidację. Proces ten nabrał tempa po przejęciu władzy przez PO-PSL. Wówczas to podjęto decyzję o likwidacji aż 3 tys. km połączeń. Efekt jest taki, że całkowita długość sieci zmniejszyła się do ok. 18,5 tys. km (2016), co jest ewenementem na skalę świata.
W 1990 roku na terytorium Polski funkcjonowała sieć kolejowa o łącznej długości ok. 26 tys. kilometrów. To oznacza, że statystycznie na 1 km/2 powierzchni naszego kraju przypadało 0,083 km torów kolejowych. W kolejnych latach decyzje w zakresie stopniowej likwidacji sieci kolejowej w Polsce spowodowały, że całkowita długość eksploatowanych torów zmniejszyła się do poziomu ok. 18,5 tys. kilometrów (na 1 km/2 przypada już tylko ok. 0,059 km torów).
W Niemczech funkcjonuje 43,5 tys. kilometrów sieci kolejowych (dane za 2014 rok). To oznacza, że na 1 km/2 niemieckiego terytorium przypada 0,120 km torów, czyli dwa razy więcej niż w Polsce. Mimo to nikt zza Odrą nie planował masowej likwidacji sieci kolejowej.