Wrocławscy policjanci prowadzą czynności w sprawie kilku zdarzeń na terenie miasta, które to wyczerpują znamiona czynu zabronionego z art. 256 Kodeksu karnego.
Funkcjonariusze zajęli się sprawą niezwłocznie po pojawieniu się napisów w przestrzeni publicznej, które jak ustalili, nanieśli na elewacje różnych obiektów dwaj młodzi mężczyźni widoczni na zabezpieczonym nagraniu z monitoringu. Policjanci zwracają się z prośbą do mieszkańców Wrocławia o pomoc w identyfikacji osób podejrzewanych o te czyny – kontakt Komisariat Policji Wrocław Stare Miasto tel: 478713131 / email: dyż[email protected] bądź z dowolną jednostką Policji lub pod numerem alarmowym 112.
Nielegalna myjnia samochodów
Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, z udziałem inspektorów Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu, dokonali kontroli nielegalnej myjni. Posiadane informacje wskazywały, że na miejscu myte są cysterny, które przewożą substancje niebezpieczne, a powstałe w trakcie ścieki wpływają prosto do studzienek kanalizacyjnych. Po dotarciu na teren nielegalnie prowadzonej działalności, zauważono zaparkowaną na hali cysternę, która była właśnie myta przez pracowników rzekomej myjni. Dzięki szybkiej reakcji służb, udaremniono przedostanie się większej ilości szkodliwych substancji do środowiska.
Na terenie myjni zlokalizowane były trzy studzienki kanalizacyjne, które zostały otworzone. W każdej znajdowały się substancje wymieszane z wodą, z których pobrano próbki celem przebadania na obecność substancji zagrażających środowisku. Podczas prowadzonych czynności na całej hali wyczuwalny był mocny chemiczny zapach, a na miejscu wykonywanych działań nie znajdowały się specjalne separatory ani urządzenia filtrujące, które są wymagane do prowadzenia tego rodzaju działalności. Na podstawie zabezpieczonych materiałów przypuszczać można, że zrzucane do kanałów kanalizacyjnych ścieki stwarzają realne niebezpieczeństwo dla środowiska i wyczerpują znamiona przestępstwa. O dalszym losie osób, które brały udział w tym procederze zdecyduje teraz sąd.
Wzmożone kontrole stanu trzeźwości prowadzone wczoraj przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej przynoszą zamierzone efekty.
W trakcie jednej z takich kontroli patrol drogówki zatrzymał pijanego 42-letniego kierującego dostawczym citroenem, który na widok umundurowanych funkcjonariuszy zaczął uciekać. Mężczyzna podróżował ze swoim ojcem, który pomimo, iż posiadał ważne prawo jazdy oraz był trzeźwy to zajął miejsce pasażera… Na pytanie funkcjonariuszy o powód swojego zachowania 42-latek odpowiedział, że „spieszy mu się”. Okazał się jednak, że spieszyło mu się z innego powodu, gdyż badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez mundurowych wskazał na obecność blisko 1,2 promila alkoholu w jego organizmie. Jak nie trudno się domyśleć kluczyki od auta przejął pasażer, a jego kierowca kontynuował poranną podróż już w asyście policjantów. W trakcie czynności w komisariacie nieodpowiedzialnemu kierowcy mundurowi zatrzymali prawo jazdy, a on sam stanie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl