Agitacja wyborcza Donalda Tuska trwa. Przypomnijmy, że 31 maja polityk porzucił kadencję szefa Europejskiej Partii Ludowej i powrócił do polskiej polityki. Zapowiedział bitwę o praworządność i europejską Polskę i z tym hasłem jeździ po całym kraju. W tym tygodniu odwiedził Dolny Śląsk.
Donald Tusk kontynuuje swoją podróż po Polsce i tym razem odwiedził Dolny Śląsk. W poniedziałek był w gospodarstwie rolnym w miejscowości Biestrzyków w podwrocławskiej gminie Święta Katarzyna. Później odbył spotkanie z mieszkańcami Nowej Rudy i Kotliny Kłodzkiej w tamtejszym Miejskim Ośrodku Kultury. We wtorek odwiedził Wrocław i Wałbrzych.
W stolicy Dolnego Śląska spotkał się z młodzieżą akademicką w Instytucie Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego przy ulicy Koszarowej oraz z włodarzem Wrocławia, Jackiem Sutrykiem.
Podczas spotkania ze studentami Donald Tusk wygłosił prelekcję pt. „Wojna i Pokój”. Przewodniczący PO krytykował także rządy PiS i mówił o obecnej sytuacji w Polsce. Po wygłoszonej mowie odpowiedział na pytania z sali i zrobił sobie pamiątkowe zdjęcia z uczestnikami.
Wizyta we Wrocławiu została zakończona spotkaniem z Jackiem Sutrykiem, a także wspólną konferencją, która odbyła się na Wrocławskim Rynku. Podczas tego spotkania również nie zabrakło krytyki rządów Prawa i Sprawiedliwości oraz zapowiedzi walki o odsunięcie od władzy Zjednoczonej Prawicy.
Za nami seria spotkań z Donaldem Tuskiem w naszym regionie. Polityk po raz kolejny poświęcił wiele czasu na postulaty dotyczące walki z PiSem. Przykra wydaje się wizja, że potencjalna program i pomysł na przyszłość Polski może mieć swój koniec wyłącznie na krytyce obecnego rządu. Jakie jest Państwa zdanie w tej kwestii? Zapraszamy do kulturalnej dyskusji w komentarzach.