Sporo emocji wywołało oznakowanie drogi rowerowej na ul. Pomorskiej. Dlaczego rowerzyści muszą zjeżdżać ze swojej ścieżki i jechać ulicą? Tłumaczy Grzegorz Rajter z Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Oto stanowisko urzędu miejskiego:
Wybudowana w ramach remontu mostów Pomorskich droga dla rowerów po wschodniej stronie ul. Pomorskiej będzie miała swoją kontynuację po wybudowaniu trasy na remontowanej obecnej ulicy Pomorskiej. Zostanie ona wówczas poprowadzona przejazdem rowerowym przez skrzyżowanie z Dubois i dalej ul. Pomorską. Obecnie jednak ten fragment kończy się na przejściu dla pieszych przez ul. Dubois. Aby umożliwić rowerzystom wygodny zjazd na jezdnię w celu dalszej kontynuacji jazdy, usytuowano zjazd kilkadziesiąt metrów przed skrzyżowaniem (tam, gdzie to było możliwe i nie kolidowało z istniejącym dalej fragmentem zieleni), aby nie sugerować rowerzystom jazdy po przejściu dla pieszych, co jest nielegalne, oraz nie zmuszać ich do zsiadania z roweru i przeprowadzania go przez przejście dla pieszych.
Niestety w związku z etapowaniem prac, nierzadko dochodzi do sytuacji, że danemu rozwiązaniu brakuje ciągłości. W przypadku dróg rowerowych taki brak ciągłości może powodować istotne utrudnienia dla rowerzystów, a zgodnie z przepisami, w miejscu gdzie jest wytyczona droga dla rowerów, rowerzysta jest zobligowany do korzystania z niej. W takich sytuacjach wybudowana infrastruktura, do czasu zapewnienia możliwości wygodnej kontynuacji podróży, nie zostaje oznakowana jako DDR i stanowi “rezerwę” pod przyszłe rozwiązania.