We wczesnych godzinach porannych policjanci otrzymali wezwanie do poważnego zdarzenia. Zaniepokojona matka zgłosiła, że jej dorosły syn targnął się na swoje życie. Funkcjonariusze potraktowali zgłoszenie priorytetowo i już po chwili w stronę mieszkania jechał radiowóz na sygnale.
Mundurowi z Komisariatu Policji Wrocław-Krzyki już na klatce schodowej budynku zauważyli ślady krwi, prowadzące do mieszkania. Drzwi otworzyła im zgłaszająca kobieta i opowiedziała o rodzinnym dramacie. Jej syn miał zejść do piwnicy i tam podjąć próbę samobójczą. Następnie wrócił do mieszkania i poprosił o pomoc. Jeden z interweniujących policjantów był akurat specjalistycznie przeszkolony z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej i miał na wyposażeniu profesjonalne opatrunki uciskowe. Mógł zatem profesjonalnie zaopatrzyć rany mężczyzny.
Obfite krwawienie stanowiło realne zagrożenie jego życia, więc trzeba było jak najszybciej skutecznie zatamować obrażenia. Policjanci stale też monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Dzięki działaniom st. sierż. Michała Owczarzaka i st. post. Krzysztofa Balcerzaka, medycy mogli przejąć pacjenta, nie zmieniając nawet opatrunku uciskowego. Ratownicy skierowali do policjantów słowa uznania za dobre zaopatrzenie ran. Medycy mogli zatem zabrać przytomnego mężczyznę i przewieźć go do szpitala celem założenia szwów.
Opisany incydent pokazuje po raz kolejny, jak ważne są umiejętności niesienia pomocy komuś w stanie zagrożenia życia. Podobną sytuację, w której kompetencja i sprawność działania wrocławskich policjantów uratowała zdrowie, a może nawet i życie pewnej kobiety, odnotowaliśmy kilka dni temu w naszym portalu. Jak widać, funkcjonariusze działają wielotorowo, aby zapewniać nam codziennie bezpieczeństwo. To zasługuje na szacunek.
Poprzez: KMP Wrocław