Chemeko-System Gwardia Wrocław pokonała SPS Chrobry Głogów 3:0 w meczu 26. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Wrocławianie powtórzyli wynik z pierwszej części sezonu, kiedy w takim samym stosunku pokonali głogowian w spotkaniu wyjazdowym. MVP zawodów uznano rozgrywającego Gwardzistów – Lukasa Tichacka.
Wrocławianie odnotowali 18 zwycięstwo w tym sezonie i zajmują 5. pozycję w tabeli TAURON 1. Ligi. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha mają na swoim koncie tyle samo punktów co czwarty KPS Siedlce, ale rozegrali o jedno spotkanie mniej.
Kolejny mecz Gwardziści rozegrają już w czwartek. W tym celu udadzą się do Tomaszowa Mazowieckiego, by zmierzyć się z miejscową Lechią, która w tym sezonie prezentuje solidną siatkówkę. Podopieczni Bartłomieja Rebzdy walczą o udział w play-offach, a w pierwszym meczu – rozegranym we Wrocławiu – pokonali Gwardię 3:1.
Zawodnicy z Wrocławia będą liczyć na to, że uda się przełamać niekorzystną serię. W ostatnich trzech sezonach, w Tomaszowie, zawsze wygrywali gospodarze (3:1, 3:0, 3:2). Gwardziści chcąc myśleć o dobrej pozycji przed play-offami, pojadą do województwa łódzkiego z jednym celem: wygrać spotkanie.
Do tego niezbędna będzie dobra gra, którą siatkarze z Wrocławia zaprezentowali w sobotnie popołudnie. Przeciwko Chrobremu, poza MVP meczu – weteranem Gwardzistów Lukasem Tichackiem – z dobrej strony pokazał się Marco Ferreira. Portugalczyk zdobył 13 punktów i wraz z Januszem Górskim (12) poprowadził Gwardię do zwycięstwa.
Chemeko-System Gwardia Wrocław 3:0 SPS Chrobry Głogów (25:17, 26:24, 25:19)