W środku nocy oficer dyżurny skierował funkcjonariuszy patrolujących miasto do zdarzenia drogowego na ul. Lotniczej. Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce, by udzielić pomocy przedmedycznej osobom poszkodowanym i wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Ze wstępnych ustaleń poczynionych przez funkcjonariuszy na miejscu wynikało, iż kierujący samochodem osobowym, jadąc w kierunku centrum, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem. Zjechał z jezdni na lewe pobocze, uszkadzając metalowe barierki i sygnalizator świetlny, po czym dachował.
Powodem takich manewrów i brakiem możliwości reagowania na zmieniające się dynamicznie warunki na drodze, jak się okazało, był zapewne krążący w jego organizmie alkohol. Mężczyzna zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie, wsiadając za „kółko” w stanie nietrzeźwości. Jak się okazało, po badaniu policyjnym alkomatem, mając ponad 2 promile w organizmie. Na skutek zdarzenia drogowego mężczyzna został przewieziony do jednego z wrocławskich szpitali.
Kiedy 37-latek wyzdrowieje, odpowie przed sądem, za przestępstwo z artykułu 178a Kodeksu karnego. W myśl którego kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości bądź pod wpływem środków odurzających, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat.
Na szczęście na skutek tego zdarzenie, nikt postronny nie został poszkodowany. Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i niewsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Poprzez: KMP Wrocław