Wczoraj na naszych łamach informowaliśmy o komunikacie prezesa MPK Wrocław, Krzysztofa Balawejdera. Szef wrocławskiego przewoźnika otrzymał odpowiedź od radnych klubu Nowoczesnej. Swoje stanowisko wyrazili także radni Prawa i Sprawiedliwości.
Czy Prezes Balawejder grozi pracownikom MPK zwolnieniem za poglądy? – pyta w tytule swojego wpisu Klub Radnych Nowoczesna – Wrocław.
Prezes MPK, Krzysztof Balawejder, który poinformował, że musi zrezygnować z przetargu na zakup 30 niskopodłogowych tramwajów, według radnych nie po raz pierwszy – wychodzi ze swojej roli i recenzuje działania władzy uchwałodawczej – Rady Miejskiej Wrocławia.
Radnym, jak piszą, chodzi o stwierdzenie, którego Krzysztof Balawejder dopuścił się w jednym z komentarzy w mediach społecznościowych.
Szkoda, że wśród naszych pracowników są tacy, którzy cieszą się z obniżki cen biletów. Brak wiedzy, rozumku czy działanie na szkodę spółki?! – przywołują słowa włodarza wrocławskiego MPK.
NIE TYLKO NOWOCZESNA – TAKŻE PiS
Prezes MPK dyskutuje publicznie z oczywistymi orzeczeniami praworządnych ,wybranych w demokratyczny sposób, organów władzy samorządowej nie spotykając się przy tym z krytyką władz miasta. – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym przez klub radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Nowczesna zarzuca Krzysztofowi Balawejderowi także manipulowanie danymi.
Apelujemy do pana prezesa, aby zamiast zajmować się polityką i manipulowaniem danymi skupił się na wykonywaniu swoich obowiązków. – kończą w swoim oświadczeniu Radni Nowoczesnej.
Filip Macuda foto: MPK Wrocław
Zdziwieni ,a ikea zwalnia za poglądy
Skończ pie….ić debilu.
debil to ciebie zrobił lewadzka c***o
lewacka