Organizacja Extinction Rebellion rozpoczęła kolejną kampanię. Określenie jest tym bardziej trafne, że forma przekazu jak i jego umiejscowienie, bezpośrednio nawiązuje do bilboardów i plakatów wyborczych, zalewu których doświadczyliśmy w ostatnich tygodniach na ulicach Wrocławia.
Wybraliśmy 460 posłanek i posłów i 100 senatorek i senatorów (w tym – odpowiednio – 14 i 3 z Wrocławia). To jest komunikat do każdej i każdego z nich. Każda i każdy z naszych reprezentantów w Sejmie i Senacie powinien odpowiadać za powstrzymanie katastrofy klimatycznej i przeciwdziałanie skutkom kryzysu – podaje organizacja na swoim profilu na Facebooku.
Ruch ER działa na szeroką skalę w wielu miastach świata, organizując pokojowe manifestacje. We Wrocławiu jak dotąd odbyły się dwie. Kondukt pogrzebowy dla Ziemi i protest polegający na regularnym blokowaniu ruchu przy Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim.
Apele organizacji pozarządowych są odbierane przez władze samorządowe stolicy Dolnego Śląska. Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, które wprowadziło alarm klimatyczny. Taka decyzja została podjęta na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej.
Celem samorządowców jest osiągnięcie zerowej emisji zanieczyszczeń maksymalnie do 2050 roku. W uzasadnieniu uchwały napisano m.in.: Miasto ma świadomość problemu i zagrożenia przed jakim stoi. Przyjęcie przedmiotowego stanowiska jest jednym z działań zmierzających do świadomego i odpowiedzialnego podejścia do problemu zmian klimatycznych na szczeblu samorządowym. Mając na uwadze powyższe uznaje się za zasadne przyjęcie przedmiotowego stanowiska w tym przyjęcie, że wszystkie działania, jakie Miasto realizuje w związku z łagodzeniem zmian klimatu są zdecydowanym priorytetem polityki samorządowej i dlatego wymagają podjęcia zdecydowanych kroków do jej wdrożenia.
Dyrektorka Departamentu Zrównoważonego Rozwoju w Urzędzie Miasta Katarzyna Szymczak-Pomianowska – dla serwisu wroclaw.pl powiedziała ponadto, że działania, które są i będą podejmowane nabierają tempa i otrzymują priorytet dla realizacji, czego wyrazem jest właśnie stanowisko w sprawie alarmu klimatycznego.