Rowerowe inwestycje nie zostaną zrealizowane zgodnie z planem. W najbliższym czasie trasy w centrum nie zostaną połączone w kompletny system. Jacek Sutryk zapewniał, że usprawni i przyspieszy politykę proponowaną przez Rafała Dutkiewicza.
W ostatniej kadencji prezydentury Rafała Dutkiewicza rozpoczęto realizację ważnych inwestycji rowerowych. Podjęto decyzję o budowie:
- wydzielonych dróg dla rowerów przy Ślężnej i Grabiszyńskiej,
- drogi rowerowej przy ul. Karkonoskiej, której realizacja kończy się obecnie
Wrocław stał się miastem bardziej rowerowym, niż kiedykolwiek. Po upłynięciu mandatu Dutkiewicza, do gry wszedł prezydent Jacek Sutryk, który w swoich przedwyborczych deklaracjach zapewniał, że polityka rowerowa zostanie utrzymana, a nawet usprawniona.
Cel został jasno sformułowany. Wrocław w ciągu 5 lat miał osiągnąć dwucyfrowy ruch rowerowy, dzięki realizacji połączonego systemu inwestycji zespalających trasy rowerowe w centrum miasta.
Zapewniono, że znajdą się na to przedsięwzięcie właściwe środki. Oszacowano, że inwestycje wyniosą ok. 30 mln złotych rocznie.
Niestety, przedwyborcze zapewnienia nie zostały spełnione. Warto zaznaczyć, że wciąż realizowane są inwestycje rozpoczynane za kadencji Dutkiewicza! Wrocław stracił przodownictwo w rankingach „miast rowerowych”, będąc pozostawionym w tyle przez Warszawę czy Poznań.
Te błędy obciążają już niestety konto obecnego Prezydenta Jacka Sutryka, gdyż decyzje zostały podjęte świadomie wbrew wyraźnie artykułowanej opinii strony społecznej działającej przy Prezydencie Rady ds. Polityki Rowerowej. – uważa Wrocławska Inicjatywa Rowerowa.
Powyższy wykres (fot. bip.um.wroc.pl) obrazuje wyraźny spadek środków przekazywanych na budowanie rowerowego Wrocławia. Czy ten trend się utrzyma? Czy Wrocław będzie jeszcze bardziej rowerowy, czy plany spalą na panewce?
Filip Macuda foto: