Kontrowersje dotyczące pasu asfaltu, ścieżki rowerowej, a może trawnika? Trudno stwierdzić czym dokładnie jest instalacja znajdująca się przy ulicy Sienkiewicza, ale ZDiUM zdementował, że jest to droga dla rowerów. Wcześniej miasto kazało wybudować ją deweloperowi, który budował nieopodal prywatny akademik.
Okazało się, że skoro na Sienkiewicza nie ma połączeń z innymi drogami rowerowymi, to drogę wybudowaną przez dewelopera należy zamknąć. Tak też się stało, a na „pasie asfaltu” widzimy charakterystyczne barierki, które uniemożliwiają jazdę.
Ktoś uznał, może sam Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta, że barierki nie są wystarczająco czytelne i rowerzyści nie zorientują się, że droga dla rowerów, przepraszam, pas asfaltu, nie jest drogą dla rowerów. Nieznany jegomość postanowił więc ozdobić wspomniane barierki dodatkowymi informacjami, które przytaczają wypowiedź rzeczniczki prasowej ZDiUM:
Wspomniany pas asfaltu nie jest drogą dla rowerów i nigdy nią nie był – Klaudia Piątek ZDiUM sierpień 2022.
Warto dodać, że rzeczniczka wskazała wówczas, że droga dla rowerów musi być odpowiednio oznakowana znakami pionowymi, których tam nigdy nie było. Przekazała jednak, że powstał on z takim przeznaczeniem. Czyli droga dla rowerów, czy nie? Nie wiem jak Państwo, ale ja się trochę zgubiłem.
Pod informacją naklejoną na barierki widnieje również dopisek: #WrocławMiastoNaOdp*****l. Można więc przypuszczać, że kartki nakleił ktoś inny, a nie ZDiUM. Chyba, że to miejska spółka tak krytycznie ocenia starania i inwestycje planowane przez wrocławski magistrat.