Tak jak po słonecznym dniu przychodzi cień nocy, tak po zwycięskim meczu Śląska Wrocław w Energa Basket Lidze przychodzi rywalizacja w EuroCup. Póki co psująca humor za każdym razem gdy się pojawia, bo WKS w tych rozgrywkach jeszcze nie wygrał. Pozostaje nam więc tylko trzymać kciuki, tym razem bardzo mocno, gdyż taki właśnie jest najbliższy rywal wrocławian – francuski Basketball Paris.
Zapowiedzi spotkań Śląska Wrocław w tym sezonie to jest w pewnym stopniu kopiuj/wklej. Wszak cel jest póki co zawsze ten sam. W lidze pocieszyć się po EuroCupie i zachować status niepokonanych, zaś w EuroCup wreszcie się przełamać. Wygraj w lidze, przegraj w Europie, powtórz. Mamy nadzieję, że pierwsza część tego schematu, ta z triumfami na polskim podwórku, się nie zmieni. Ale ta druga owszem. Zwłaszcza że po ostatnich zwycięstwach Cedevita Olimpiji Ljubljana oraz Dolomiti Energa Trento, WKS to jedyny zespół w tej edycji EuroCup spośród wszystkich (obie grupy), który jeszcze nikogo nie pokonał. Coś takiego mistrzowi Polski… nie przystoi.
Co muszą zrobić aby wreszcie wygrać? Potrzebować będą lepszej obrony niż z London Lions (80:97), lepszej skuteczności niż z TurkTelekom Ankara (71:75) i przede wszystkim nie wolno im kompletnie zawalić czwartej kwarty jak w starciu z Promitheas Patras (76:78). WKS popełnił w tym sezonie EuroCup chyba wszystkie możliwe koszykarskie grzechy. A na rozgrzeszenie i pierwsze zwycięstwo muszą solidnie zapracować, rozgrywając najlepszy mecz w sezonie.
Bowiem ich rywale, stołeczny zespół z Francji Paris Basketball, radzą sobie póki co bardzo dobrze. Na sześć spotkań zwyciężyli cztery. Pokonali między innymi Buducnost Podgorica, czy Turk Telekom Ankara (ich jako jedyni w grupie B). Są bardzo mocni w ofensywie. Tylko raz nie udało im się przekroczyć granicy 80 pkt. Liderem punktowym, i to zdecydowanym, jest Amerykanin Kyle Allman ze średnią prawie 20 pkt na mecz. Mocny strzelec za 3 pkt, dziesiąty najlepszy w całych rozgrywkach pod tym kątem. Za to o piłkę wrocławian czeka potworna walka z młodym Francuzem Ismaelem Kamagate, który w meczu z Hamburg Towers potrafił wykręcić kosmiczne 19 zbiórek.
Mecz WKS Śląsk Wrocław – Paris Basketball odbędzie się w środę 7 grudnia o 20:00 w Hali Stulecia. Transmisja na Polsacie Sport.