W piątkowy wieczór do gry wracają siatkarze Chemeko-System Gwardii Wrocław. Zawodnicy Rainera Vassiljeva udadzą się do Będzina, by zmierzyć się z miejscowym MKS-em.
Gwardziści ostatnie spotkanie rozegrali dziewięć dni temu. W wyjazdowym meczu przegrali z Exact Systems Norwidem Częstochowa 2:3. Spotkanie było zacięte, a szala zwycięstwa mogła przechylić się zarówno na stronę gospodarzy, jak i gości.
Dziś to nie Gwardia będzie faworytem. MKS Będzin to wicelider TAURON 1. Ligi, który ustępuje tylko BBTS-owi Bielsko-Biała. Wrocławianie zajmują siódme miejsce ze stratą 15 punktów do lidera. Mimo tego zespoły udowadniały, że można się postawić zespołowi z Będzina. SPS Chrobry Głogów pokonał będzinian 3:2, a KPS Siedlce rozbił drużynę ze śląska 3:0.
Nie będzie to pierwszy mecz Gwardii i MKS-u w bieżących rozgrywkach. Oba zespoły rywalizowały już w tym sezonie. 1 października w Hali Orbita Gwardziści przegrali 2:3.
Początek piątkowego starcia o 17:00.