Ceniony za granicą, związany z Wrocławiem. Taki był Ryszard Cieślak. Gdyby żył, kończyłby dziś 84 lata. Jesteśmy #BliżejKultury, więc wspominamy wybitnego aktora związanego z naszym miastem.
Ryszard Cieślak był – jak czytamy w komunikacie Instytutu Grotowskiego, uosobieniem podejścia twórczego do aktorstwa Jerzego Grotowskiego.
W 1961 roku dołączył do Teatru 13 Rzędów w Opolu, zaś w zespole Teatru Laboratorium pracował aż do jego samorozwiązania w 1984.
Jego debiutem był udział w „Kordianie”. Był silnie związany z Grotowskim. Pełnił nawet funkcję asystenta reżysera.
Prezentacje przedstawień w czasie występów zagranicznych Teatru Laboratorium w drugiej połowie lat 60. sprawiły, że Cieślak zyskał międzynarodową sławę.
Nowojorscy krytycy uznali go za najwybitniejszego aktora teatrów off-Broadwayu roku 1969.
Od 1982 roku pracował głównie za granicą. Prowadził kursy i warsztaty teatralne, a także był reżyserem.
Od września 1989, był zatrudniony jako visiting professor w New York University Tisch School of Arts.
Zmarł rok później na raka płuc. Spoczął na cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu.
Filip Macuda foto: culture.pl