Prawo i Sprawiedliwość we Wrocławiu w jesiennych wyborach parlamentarnych może się spotkać z konkurencją w postaci dwóch – określających się jako centrowe – bloków partyjnych. Jeden z nich pod nazwą „Koalicja Polska” chce budować Polskie Stronnictwo Ludowe, a wyborczą lokomotywą tej formacji nad Odrą miałby być Bogdan Zdrojewski.
W jednym z wywiadów Stanisław Huskowski – radny sejmiku dolnośląskiego uchodzący za radykalnego oponenta Grzegorza Schetyny – zrecenzował pomysł, jakim była Koalicja Europejska mówiąc m.in.: Nie można robić tak, że z jednego ugrupowania bierze się rękę, z innego nogę, a jeszcze z innego głowę i skórę. Bo wychodzi z tego pokraczny golem.
Twarzą Koalicji Polskiej we Wrocławiu będzie na pewno Jacek Protasiewicz – kolejny wrocławski polityk będący w opozycji do lidera Platformy Obywatelskiej. Trwają jednak rozmowy, aby przekonać do startu z listy Koalicji Polskiej Bogdana Zdrojewskiego.
Koalicja Polska tworzona jest przez Polskie Stronnictwo Ludowe, którego dolnośląskim liderem jest wójt gminy Stoszowice Paweł Gancarz. W opinii środowiska odsuniętych przez Grzegorza start w takim kształcie daje na nadzieję na odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy pod warunkiem dobrego wyniku dwóch bloków wyborczych. Centroprawicowego z PSL-em na czele i centrolewicowego z PO na czele. Radny wojewódzki Stanisław Huskowski we wspomnianym wywiadzie na pytanie czy Grzegorz Schetyna powinien ustąpić odpowiada zdecydowanie: Oczywiście, że tak. Jednak w samej Platformie Obywatelskiej jego przeciwnicy, których zostało tam niewielu, nie są na tyle silni, żeby odsunąć Schetynę.
Komentowane 1