Odurzony amfetaminą 35-letni kierowca volkswagena zareagował w niezrozumiały sposób na to, że zauważył policjantów drogówki. Zaczął wykonywać gwałtowne manewry, przyspieszył, aż finalnie zatrzymał pojazd na środku drogi i z niego wysiadł. Funkcjonariusze podjęli wobec niego kontrolę i okazało się, że była ona uzasadniona.
Do zdarzenia doszło w Kamieńcu Wrocławskim. W trakcie kontroli drogowej policjanci sprawdzili stan w jakim znajdował się 35-latek wykonując test na zawartość środków odurzających. Okazało się, że był on pod wpływem amfetaminy.
Po sprawdzeniu pojazdu mundurowi ujawnili woreczek z kilkunastoma porcjami handlowymi narkotyku. Co więcej – mężczyzna na co dzień pracuje w firmie budowlanej, a w volkswagenie znajdowały się kafelki, z których przyjmował amfetaminę relacjonuje st. sierż. Aleksandra Rodecka.
Od 35-latka została pobrana krew do badań oraz zatrzymano jego prawo jazdy. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozić może do 2 lat pozbawienia wolności, ale ostateczną decyzję podejmie sąd.