Dzień Flagi został ustanowiony przez Sejm w 2004 r. Celem święta jest promowanie szacunku do flagi oraz propagowanie wiedzy o polskiej tożsamości oraz symbolach narodowych. Niestety promowanie szacunku wobec flagi jest czasami rozumiane opacznie. Przykładem są dwa budynki w gminie Wołów. Stan flagi na publicznej instytucji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa to widok przykry, a urzędnikom powinno być zwyczajnie wstyd. Gdyby tego było mało to na budynku szkoły w tej samej miejscowości wywieszono flagę Ukrainy w geście solidarności, ale zapomniano o fladze polskiej.
W internecie łatwo znaleźć instrukcję jak prawidłowo wieszać flagę. Jest kilka fundamentalnych zasad, które wydają się oczywiste. Biały pas jest zawsze u góry, a w wypadku pionowej flagi zasadą jest, że biały pas musi być po lewej stronie. Polska flaga ma pierwszeństwo i wieszamy ją zawsze przed flagą innego kraju, kościelną, watykańską, Unii Europejskiej czy flagą firmową. I na koniec warto pamiętać, że flaga państwowa zawsze musi być czysta i mieć niewyblakłe kolory. Nie może mieć żadnych rysunków i napisów. Jeśli się podrze lub zużyje, należy ją spalić.
Zasady wydają się proste, a większość z nas uczyła się o nich w szkole, a nawet w przedszkolu. Wygląda jednak na to, że nie wszystkim nauka zapadła w pamięć.

Zespół Szkół Społecznych w Wołowie, jak wiele innych instytucji i obywateli naszego kraju, postanowił okazać gest solidarności i wywiesić flagę Ukrainy. Jest to gest szlachetny i ważny, ale nie usprawiedliwia zapomnienia o obywatelskim obowiązku wywieszenia polskiej flagi. Podobnego zdania jest Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator oświaty.
Jest to poważne zaniedbanie. W Święto Flagi, a także 3 maja w rocznicę uchwalenia Konstytucji nie wypada nie wywiesić flagi. Oczywiście nie przeszkadza mi flaga Ukraińska. Ukraińcy bronią nie tylko swojej ojczyzny, ale także fundamentów cywilizacji — mówi Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator oświaty. — Jeszcze dzisiaj ja lub pan wicekurator wykonamy telefon do tej placówki i zasugerujemy, że warto wywiesić polskie barwy. Śmiem jednak twierdzić, że jest to jednostkowy przypadek — dodaje Roman Kowalczyk.

Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie
A na tej fladze biel jest i czerwień.
Czerwień – to miłość, biel – serca czyste
Piękne są nasze barwy ojczyste.
– Czesław Janczarski
Jest mi wstyd.
Widać to norma w tym regionie. Na domu sołtysa wsi Garwół, zaledwie 4km obok Wołowa, powiewa brudna, zniszczona flaga, owinięta wokół wykrzywionego patyka. Szacunek do flagi i respekt dla Polskiego prawa? Nie w tych miejscach. Lecz…czy kogos to obchodzi? Zapytani o to mieszkańcy Garwołu zasłaniają usta i szepczą „tu lepiej nie wchodzić w drogę sołtysowi”. Bravo!