Fazę grupową 7DAYS EuroCup koszykarze WKS-u zakończyli w najbardziej możliwy szalony sposób. Po ekscytującym starciu Śląsk Wrocław przegrał z MoraBanc Andorra 91:95 w 18. kolejce spotkań, do samego końca walcząc o zwycięstwo. Jednak ta porażka nic nie zmienia – Wojskowi i tak zameldują się w fazie play-off europejskich pucharów.
Gratulacje dla przeciwników z Andory, którzy zagrali świetny mecz. Szkoda takich przegranych, gdy masz szansę pokonać bardzo silnego przeciwnika, ale tego popełniasz sporo prostych błędów. Przed tym spotkaniem obawialiśmy się walki na deskach, ale nie było tak źle, bowiem zanotowaliśmy 13 zbiórek w ataku – tyle samo, co rywale. Nie zebraliśmy jednak najważniejszych piłek w ostatniej minucie meczu. Gdybyśmy wtedy mieli jedno posiadanie więcej, moglibyśmy wyrwać wygraną – podsumował na konferencji prasowej Andrzej Adamek, pełniący tego dnia funkcję głównego trenera Śląska.
Tym meczem żegnamy się – przynajmniej na razie – z Halą Stulecia. Za dwa tygodnie w fazie play-off 7DAYS EuroCup Trójkolorowi zagrają na wyjeździe z Gran Canarią. Z kolei już w sobotę, w Hali Orbita, Śląsk Wrocław o 17:30 podejmie HydroTruck Radom. To ostatnie spotkanie fazy zasadniczej Energa Basket Ligi.