Młodzi ludzie popełniają życiowe błędy, co jest częścią „szkoły życia”. Gdy jednak swoim postępowaniem naruszają prawo, to mogą radykalnie zmienić bieg swojego życia w niedobrym kierunku. Policja podaje kolejne przykłady takich fatalnych okoliczności.
- Wrocławscy wywiadowcy na terenie Kępy Mieszczańskiej zwrócili uwagę na auto osobowe. Było przed północą, samochód poruszał się ze znaczną prędkością, dlatego policjanci postanowili sprawdzić, dlaczego kierującemu tak bardzo się spieszy.
Już na początku interwencji i po pierwszych sprawdzeniach w policyjnych systemach okazało się, że siedzący za kierownicą 24-latek w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania. W toku interwencji okazało się nie tylko, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, ale też zażywał wcześniej narkotyki.
Doświadczeni policjanci zwrócili bowiem uwagę subtelne na symptomy, świadczące o tym, że kierowca może być pod wpływem środków odurzających. Był ospały i miał przekrwione oczy. Po chwili rozmowy z funkcjonariuszami przyznał się, że zażywał tego dnia narkotyki. Policyjny tester potwierdził jego słowa.
Młody kierowca został zatrzymany i w towarzystwie policjantów pojechał do placówki medycznej, gdzie pobrano mu krew do dalszych badań. Jeśli badanie krwi potwierdzi wynik policyjnego testera, 24-latkowi grozić może kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Za popełnione przestępstwo odpowie teraz przed sądem.
- Dwoje młodych ludzi wpadło podczas próby kradzieży w jednej z podwrocławskich galerii handlowych. 22-latka i 16-latek działali wraz z dwoma starszymi osobami, które są teraz namierzane przez śledczych z komisariatu na Ślężnej.
Sytuacja miała miejsce kilka dni temu na terenie jednej z galerii handlowych. Obsługa sklepu zwróciła uwagę na kilkoro klientów, którzy wkładali do wózka produkty o znacznej wartości m.in. ubrania i sprzęt AGD. Po chwili okazało się, że produktów w koszyku zamiast przybywać, to ubywa. Za to znacznie powiększyła się objętość materiałowych toreb trzymanych w rękach przez młodą kobietę oraz młodego mężczyznę.
W momencie, w którym obserwowane osoby próbowały opuścić sklep, wtedy zareagowali jego pracownicy, którzy udaremnili dwójce osób oddalenie się z nieswoimi rzeczami. Policjanci z Komisariatu Policji Wrocław-Krzyki, którzy przyjechali na miejsce zatrzymali 22-latkę oraz towarzyszącego jej 16-latka. Obywatele Rumunii mieli przy sobie, zapakowane do materiałowych toreb, produkty o łącznej wartości prawie 5 tys. zł, w tym odzież i akcesoria do domu. Część z trefnego asortymentu miała zerwane zabezpieczenia przeciwkradzieżowe, a część była zniszczona, co uniemożliwiło powrót tych produktów na sklepową półkę.
22-latka została doprowadzona przez mundurowych do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, natomiast jej 16-letni towarzysz spędził noc w policyjnej izbie dziecka. Sprawę przejęli policjanci z Wydziału Dochodzeniowo Śledczego z Krzyków, którzy ustalili, że w kradzieży dwójce młodych ludzi pomagały dwie starsze osoby. Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy i pracują nad zatrzymaniem podejrzanych o współudział osób. Funkcjonariusze zabezpieczyli również na poczet dalszych kar 1500 euro, które ujawnili przy zatrzymanej kobiecie.
Zatrzymanej kobiecie grozić może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności, za to sprawą jej młodszego kompana, z racji wieku, zajmie się sąd rodzinny, który oceni stopień jego demoralizacji i wskaże odpowiedni środek wychowawczy. Za przestępstwo kradzieży, zgodnie z Kodeksem Karnym, grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności. W stosunku do osób nieletnich, to sąd rodzinny decyduje o środku wychowawczym, którym może być nawet pobyt w ośrodku.
Poprzez: KMP Wrocław