Stowarzyszenie Bezpartyjny Wrocław złożyło dziś na ręce Marszałka Województwa Dolnośląskiego list intencyjny w sprawie skomunikowania osiedli Szczepin, Jagodno i Strachocin-Swojczyce-Wojnów. Chcą podjęcia przez władze samorządowe niezbędnych i niezwłocznych działań na rzecz kontynuowania budowy kolei aglomeracyjnej.
Przypomnijmy, że przed tygodniem sejmik województwa przyjął uchwałę przygotowaną przez aktywistów dotyczącą rozwoju kolei aglomeracyjnej. Teraz bezpartyjni mówią sprawdzam i chcą konkretnych działań samorządu.
Bezpartyjni zwracają uwagę na kilka ważnych kwestii w kontekście skomunikowania naszej aglomeracji. Domagają się natychmiastowego uruchomienia nowo powstałych przystanków w Iwinach i na wrocławskim Szczepinie. Chcą włączenia ich w siatkę połączeń już przy najbliższej zmianie rozkładów jazdy, która nastąpi w grudniu.
Wskazują także, że samorząd województwa powinien ustalić z odpowiednią instytucją zgodę na wykorzystanie nowo zakupionego taboru do obsługi trasy 292 łączącej trasę Jelcz-Laskowice, Wojnów i Wrocław-Główny.
Chcą również podjęcia rozmów z gminami, które leżą na trasach 292 i 285. Chodzi o południową trasę przez Kobierzyce oraz trasę do Chrząstawy Wielkiej. W ich ocenie, tam również konieczne jest uruchomienie nowych przystanków kolejowych.
— Te postulaty wydają nam się możliwe do spełniania w naprawdę krótkim czasie. Występujemy tutaj jako przedstawiciele kilkunastu wrocławskich osiedli, którzy podpisali się pod petycją. Realizacja tych postulatów będzie dowodem na to, że wrocławska kolej aglomeracyjna jest możliwa i samorząd województwa ma w tym zakresie silną wolę do działania. Wszechobecne korki są problemem w poruszaniu się po mieście i utrudniają życie wszystkim mieszkańców — mówi Małgorzata Burnecka, wiceprezes Stowarzyszenia Bezpartyjny Wrocław — Transport publiczny realizowany poprzez kolej miejską, aglomeracyjną i regionalną jest w naszym przekonaniu kluczowym elementem poprawy jakości życia mieszkańców aglomeracji wrocławskiej — dodaje Burnecka.
Magistrat przeciwny powstaniu kolei miejskiej?
Sejmik pochylił się nad propozycją Stowarzyszenia Bezpartyjny Wrocław i przyjął proponowaną uchwałę. Sytuacja wygląda zgoła inaczej w radzie miejskiej Wrocławia. Rajcy odrzucili proponowane rozwiązanie dotyczące kolei aglomeracyjnej. Pasażerów zasmuci fakt, że nie da się jej wdrożyć bez partycypacji miasta Wrocław.
— Wszyscy wiemy o sporze, który dotyczy wrocławskiej kolei aglomeracyjnej, ale wychodząc poza ten spór chcemy żeby ten projekt zaczął funkcjonować. Zarówno my, ale także mieszkańcy wielu części Wrocławia liczą na to, że ta kolej zacznie funkcjonować w sposób pełny i kompleksowy — mówi Michał Tekliński, prezes Stowarzyszenia Bezpartyjny Wrocław.
Komentowane 1