Są zadania, do których niektórzy po prostu zostali stworzeni i są w tym niezastąpieni. Dzisiaj mowa będzie o… policyjnych psach, bo to właśnie one są w stanie w zaledwie kilka minut doprowadzić do sprawcy zdarzenia.
Kiedy mundurowi musieliby przeprowadzić działania operacyjne, zabezpieczyć ślady czy zapoznać się z zapisami monitoringu, to czworonożni funkcjonariusze potrzebują zaledwie ułamka z czasu przeznaczonego na wspomniane wcześniej czynności. Tak właśnie było w przypadku, gdy kiedy swoimi niezwykłymi umiejętnościami wykazał się owczarek Honig, służący wraz ze swoim przewodnikiem w Wydziale Prewencji i Patrolowym wrocławskiej komendy miejskiej.
Funkcjonariusze zgłoszenie o włamaniu do sklepu odzieżowego na jednej z głównych ulic Leśnicy. Natychmiast na miejscu pojawili się funkcjonariusze służby patrolowej, do których dołączyli policjanci pionu kryminalnego. Złodziej dostał się do środka lokalu poprzez uszkodzenie drzwi wejściowych, a we wnętrzu brakowało kilku sztuk ubrań. Straty zostały oszacowane na ponad 5000 złotych.
Funkcjonariusze wezwali na miejsce swoich kolegów z Ogniwa Przewodników Psów Służbowych i w oczekiwaniu na ich wsparcie w okolicy sklepu ujawnili i zabezpieczyli kilka sztuk odzieży, pochodzącej prawdopodobnie właśnie z okradzionego sklepu. Już po kilku minutach w Leśnicy zjawili się mundurowi z doświadczonym czworonogiem – owczarkiem Honigiem.
Choć tej nocy warunki do pracy psa nie były sprzyjające, to ten od razu po nawąchaniu kilku ubrań podjął trop. Jak po sznurku prowadził swojego przewodnika oraz funkcjonariuszy z leśnickiej jednostki. Zatrzymał się dopiero kilkaset metrów od miejsca przestępstwa, tuż pod bramą jednego z bloków mieszkalnych.
To nie był jednak koniec swoistego pokazu niesamowitych umiejętności Honiga. Pies nie dość, że wskazał odpowiednią klatkę schodową, to poprowadził policjantów pod same drzwi mieszkania na jednym z górnych pięter budynku! Dopiero tam dał znać, że zakończył swoją pracę i teraz czeka na nagrodę. Policjanci szybko ustalili, że zaledwie kilka minut wcześniej właśnie w tym mieszkaniu przebywał mężczyzna, który prawdopodobnie dokonał włamania do sklepu odzieżowego. Funkcjonariusze w ciągu kilkudziesięciu minut namierzyli 28-latka w okolicy sąsiedniego osiedla.
Wrocławianin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozić mu może kara nawet 15 lat pozbawienia wolności. Wszystko dlatego, że działał w warunkach tzw. recydywy, czyli powrotu do przestępstwa. Funkcjonariusze odzyskali też większość z ukradzionych przedmiotów.
Poprzez: KMP Wrocław