Do nietypowego zdarzenia doszło na autostradzie A4. Z pojazdu ciężarowego na jezdnię spadł ładunek w postaci betonowego bloku. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna w związku z niewłaściwym zabezpieczeniem przewożonego ładunku został ukarany mandatem.
Do groźnego zdarzanie w ruchu drogowym doszło w ubiegłym tygodniu na 161 kilometrze autostrady A4. Funkcjonariusze z drogówki ustalili na miejscu, że z pojazdu ciężarowego jadącego w kierunku Wrocławia spadł przewożony ładunek w postaci betonowego bloku.
— Na szczęście na skutek tego zdarzenia nikt nie ucierpiał, a jadący w tym czasie autostradą kierujący zdążyli w porę wyhamować przed przeszkodą. 30-letni kierujący ciężarowym Dafem będzie musiał liczyć się z konsekwencjami w związku z niewłaściwym zabezpieczeniem przewożonego ładunku. — informuje starszy sierżant Paweł Noga.
Przez blisko 1,5 godziny ruch odbywał się tylko lewym pasem. Po usunięciu bloku z jezdni i jej posprzątaniu, ruch został przywrócony na dwóch pasach.
Piotr Krejner źródło: KMP Wrocław