Jeden z wrocławskich policjantów zdołał dzięki błyskawicznej reakcji zapobiec najechaniu na dziecko znajdujące się prawidłowo na przejściu dla pieszych. Kierowca luksusowego samochodu chciał uniknąć kontroli i wylądował w rowie. Mieszkaniec powiatu trzebnickiego dał się oszukać przez telefon i stracił gotówkę z konta bankowego.
- Policjant w każdych okolicznościach musi być gotowy do skutecznego niesienia pomocy. Udowodnił to mł. asp. Tomasz Nowak policjant Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Do zdarzenia doszło dzisiaj 27 marca br. kilka minut przed godziną 7:00 przy skrzyżowaniu ulic gen. Władysława Sikorskiego i ulicy Podwale tuż przed przejściem dla pieszych policjant. Policjant idący na służbę dostrzegł kobietę wraz z dzieckiem, które poruszało się na rowerku. Ze względu na fakt, że sygnalizator dla pieszych wyświetlił kolor czerwony kobieta i dziecko zatrzymali się w sposób prawidłowy. Następnie po zapaleniu się światła koloru zielonego wskazana kobieta wraz z dzieckiem zamierzała skorzystać z przejścia dla pieszych. W tym czasie pomimo włączonego światła koloru czerwonego dla kierujących pojazdami mechanicznymi, na przejście dla pieszych wjechała kobieta, która kierowała samochodem osobowym marki Opel. Jak ustalono kierująca osobowym oplem nie zatrzymała się, a co gorsze kontynuowała jazdę. W tym momencie celem niedopuszczenia do potrącenia dziecka policjant natychmiast zareagował. W kierunku chłopca krzyknął, a następnie podbiegł do niego i przytrzymał w sposób bezpieczny. Tym razem nie doszło do tragedii. Jednak zachowanie kierującej osobowym oplem nie zasługuje na pochwałę, gdyż bezpośrednio po tym zdarzeniu wykonała manewr skrętu i odjechała w kierunku ulicy Legnickiej. Policjant przekazał dziecko pod opiekę zakłopotanej całym zdarzeniem kobiety, natomiast sam podbiegł w kierunku ul. Legnickiej sądząc, że może kierująca się zatrzyma chcąc wytłumaczyć swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Jednak kobieta odjechała nie zatrzymując się po drodze.
- Wszystko zaczęło na parkingu pod jednym z centrów handlowych w zachodniej części Wrocławia, gdzie policjanci wydali siedzącemu za kierownicą mercedesa mężczyźnie polecenie do zatrzymania się i wylegitymowania. Kierujący jednak zlekceważył je, chcąc za wszelką cenę uniknąć spotkania z funkcjonariuszami i podjął próbę ucieczki. Podczas swojej nieodpowiedzialnej jazdy wyrzucał przez okno pojazdu woreczki foliowe, jak się później okazało, zawierające środki zabronione przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. W pewnym momencie kierujący stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, w wyniku czego wjechał do rowu. To właśnie tam został zatrzymany przez dolnośląskich policjantów. Jakby naruszeń obowiązujących przepisów było mało, sprawdzenie 29-latka w policyjnych systemach informatycznych wykazało, że jest poszukiwany przez wałbrzyską prokuraturę. Prowadzony przez niego mercedes trafił na parking strzeżony, a 29-latek do policyjnego aresztu. Teraz o jego losie zdecyduje sąd, a zgodnie z aktualnymi przepisami grozić mu może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
- Do 29-letniego mieszkańca powiatu trzebnickiego zadzwonił oszust, podający się za pracownika banku, w którym mężczyzna miał konto. Tłumaczył, że system bankowy odnotował podejrzaną transakcję na jego koncie, ale żeby to zweryfikować zostanie połączony z działem technicznym, gdzie uzyska szczegółowe informacje co do dalszego toku postępowania. I tak się stało. W trakcie rozmowy mężczyzna otrzymał numer ID oraz kod dostępu do aplikacji. Dalsza rozmowa z oszustem, podającym się za rzetelnego pracownika banku, odbywała się właśnie za pomocą aplikacji, którą polecili mu zainstalować oraz telefonicznie. Oszust przekonał mężczyznę, by wpłacił pieniądze na nowo utworzone konto, które miało należeć do niego, gdzie zgromadzone środki finansowe będą bezpieczne. 29-latek przez cały czas otrzymywał wiadomości SMS z banku, dlatego też nic nie podejrzewał. Po precyzyjnym instruktarzu ze swojego konta przekazał 10 tysięcy złotych na wskazany przez mężczyznę rachunek bankowy. W pewnym momencie nabrał podejrzeń, że cała sytuacja może być dziełem oszustów i skontaktował się z prawdziwym bankiem, gdzie potwierdzono jego przypuszczenia. Oszukany mężczyzna powiadomił Policję, jego konto bankowe zostało zablokowane.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl