Mobilizacja kibiców, legendy zapraszające na mecz, wszechobecna świadomość jak ważny to mecz. I co? I nic. Beznadziejny Śląsk Wrocław wykonał ogromny krok w kierunku I ligi przegrywając na własnym stadionie z Radomiakiem Radom 0:1. WKS do bezpiecznej pozycji traci 4 pkt.
Najważniejsze akcje meczu:
- 9′ – GOL. Szybko otwierają wynik goście. Górna piłka do Rochy, Poprawa zupełnie nie kontrolował co się wokół niego dzieje, a Portugalczyk z zimną krwią pokonał Leszczyńskiego. 1:0 dla Radomiaka
- 18′ – Strata Bukowskiego, szybka akcja Radomiaka skrzydłem, piłka w pole karne i tylko ofiarny blok Gretarssona ratuje Śląsk przed utratą gola na 0:2.
- 54′ – Potężny strzał z rzutu wolnego Łyszczarza i z najwyższym trudem interweniuje Kobylak!
Śląsk Wrocław – Radomiak Radom
Gole:
- 0:1 – Leonardo Rocha 9′
Śląsk: Leszczyński – Bejger, Poprawa (62. Verdasca), Gretarsson – Konczkowski, Bukowski (35. Łyszczarz), Rzuchowski, Garcia (58. Bałdyga) – Nahuel, Yeboah – Jastrzembski
Trener: Jacek Magiera
Radomiak: Kobylak – Jakubik, Cichocki, Cestor, Abramowicz – Semedo (66. Pik), Donis (80. Rossi), Alves, Cayarga (80. Rossi), Castaneda (80. Nowakowski) – Rocha (22. Sarmiento)
Trener: Constantin Galca
- Żółte kartki: Konczkowski, Bejger, Łyszczarz (Śląsk) – Donis, Cayarga, Jakubik (Radomiak)
- Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
- Widzów: 10 800
OCENY PIŁKARZY ŚLĄSKA WROCŁAW ZA MECZ Z RADOMIAKIEM RADOM:
• Rafał Leszczyński (5) – bez szans przy golu Rochy. Poza tym bezrobotny, Radomiak nie zagroził jego bramce.
• Martin Konczkowski (4) – złapał kartkę, która wyklucza go z piątkowego starcia w Białymstoku.
• Konrad Poprawa (3) – wyszedł z opaską kapitańską i zawiódł w kluczowym momencie. To on przegrał pojedynek z Rochą, który zakończył się golem Portugalczyka.
• Daniel Gretarsson (5) – dużo pewniejszy z duetu stoperów. W zasadzie trudno się przyczepić do Islandczyka, który zanotował kilka bloków.
• Łukasz Bejger (5) – jeśli coś dobrego działo, próbowało dziać się po stronie Śląska, to dzięki niemu. Znów – tak jak w Zabrzu – wyglądał przyzwoicie w grze ofensywnej.
• Michał Rzuchowski (2) – występ-nieporozumienie. Znów, niestety, pokazał, że to piłkarz bardziej na pierwszą ligę, niż Ekstraklasę.
• Adrian Bukowski (3) – zszedł z powodu kontuzji, ale to było tragiczne 35. minut. Strata za stratą, nieodpowiedzialne wybory.
• Matias Nahuel Leiva (3) – patrząc na zestawienie środka pola – powinien być liderem tej formacji. Nie był.
• John Yeboah (3) – kończył mecz z opaską kapitańską. Może chęci były, ale konkretów z tego zero – wpisał się w mizerię zespołu.
• Dennis Jastrzembski (3) – kilka razy podszedł pressingiem, ale piłka znów nie była jego przyjacielem. Do przerwy jakoś to jeszcze wyglądało, w drugiej połowie źle.
• Victor Garcia (4) – starał się, zwłaszcza na początku meczu, ale więcej było w tym chaosu, niż konkretów. Zmieniony – zaskakująco przed godziną gry, przez rosłego napastnika Dawida Bałdygę.
Rezerwowi:
• Adrian Łyszczarz (4) – oddał strzał z rzutu wolnego, co przy mizerii kolegów z środka pola jest wyczynem.
• Dawid Bałdyga (4) – gola nie strzelił, ale widać, że mu zależało. To piłkarz z II ligi, więc trudno by odmienił oblicze Ekstraklasowicza. Na debiutanckiego gola poczeka.
• Diogo Verdasca (5) – zastąpił kontuzjowanego Poprawę. Nic nie zepsuł, bo też Radomiak w drugiej połowie nie atakował.