Przedziwny budynek powstaje obecnie przy ul. Bolesława Drobnera 5-7. Od tyłu czy nawet boku wygląda jak zwyczajny, nowoczesny blok jakich wiele. Ale jeśli podejdziemy od frontu, to zauważymy w pewnym sensie „przyklejony” element starej elewacji zrobionej z cegły, który zdecydowanie wyróżnia się na tle reszty.
Przede wszystkim należałoby zadać pytanie, dlaczego? Dlaczego akurat ten budynek ma na froncie kawałek innego i to zupełnie z innej epoki? To trochę tak, jakby w luksusowym, nowocześnie wystrojonym apartamencie postawić dziewiętnastowieczny zegar. Otóż tutaj jest w sumie podobnie. W miejscu, w którym ów konstrukcja powstaje, czyli tuż obok kładki prowadzącej na Wyspę Słodową, stał niegdyś budynek wybudowany jeszcze w XIX wieku. Po wojnie działały tam Zespół Szkół Spożywczo-Handlowych oraz Szkoła Wyższa Rzemiosł Artystycznych i Zarządzania. Dziś ostało się z niego niewiele, jedynie frontowa elewacja oraz kawałek bocznej.
Jednak gdy forma Tal&Co Management Brunengraber postanowiła postawić tam budynek mieszkalny, Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków postawił warunek. Pozostałość po starej budowli musi pozostać tam gdzie jest. W efekcie powstało to co widzimy dzisiaj. Nowoczesną, mocno przeszkloną konstrukcję w jasnej kolorystyce z wręcz przyklejonym „plastrem” w starym, ceglanym stylu. Wygląda to… nietypowo. A czy dobrze czy nie to już każdy może zinterpretować sobie sam.
Jakie zaś będzie przeznaczenie tego zabytkowo-nowoczesnego „miksu”? Będzie to budynek w większości mieszkalny, wielorodzinny z garażem podziemnym. Niemniej parter ma zostać przeznaczony na różnego rodzaju usługi.