Policjanci z Referatu Wywiadowczego komendy miejskiej we Wrocławiu zatrzymali kolejnego amatora konopi indyjskich.
Podczas patrolowania rejonu Starego Miasta wrocławscy wywiadowcy zauważyli dziwnie zachowującego się rowerzystę. Zatrzymany do kontroli 38-latek bez oporu wydał policjantom posiadany suszem roślinnym mówiąc, że jest to marihuana. Sytuacja rozwinęła się, gdy funkcjonariusze pojechali z zatrzymanym do jego mieszkania, gdzie czekała na nich niespodzianka w postaci blisko 900 porcji handlowych marihuany. Przeciętny wrocławianin w domu na własny użytek gromadzi w słoikach przetwory na zimę. 38-latek poszedł o krok dalej i w pokaźnej wielkości słoju trzymał susz konopny.
Mężczyzna zapytany o powód posiadania tak dużej ilości narkotyku z rozbrajającą szczerością oświadczył policjantom, że po prostu „lubi go palić”. Jego tłumaczeń wysłucha teraz sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji i Patrolowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu pomogli w odnalezieniu 14-latka.
Do zaginięcia doszło na jednej z wrocławskich dzielnic, chłopiec podczas pobytu w szkole nie był w najlepszej kondycji psychicznej. Sytuacja związana z problemami osobistymi była znana wychowawcy ucznia, w związku z czym po ucieczce nastolatka ze szkoły na numer alarmowy zadzwonił zaniepokojony pedagog. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technik operacyjnych oraz szybkiej reakcji policjantów biorących udział w poszukiwaniach, chłopca całego i zdrowego odnaleziono po niecałej godzinie. Cała sytuacja miała pozytywne zakończenie i nastolatek trafił pod opiekę matki, która podziękowała funkcjonariuszom za ich szybką i skuteczną reakcję.
Takie finały cieszą nie tylko osoby, którym pomoc niosą policjanci, ale ich samych również zachęcają do dalszych działań i jeszcze bardziej efektywniejszej pracy – pomagamy i chronimy!
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl