Akcja Miasto na swoim facebookowym profilu przedstawiła „wehikuł finansowy Jacka Sutryka”. Chodzi o zasiadanie przez Jacka Sutryka w spółkach miejskich w Tychach i Gliwicach.
Jacek Sutryk, co przedstawił w swoim oświadczeniu majątkowym za rok 2021, zasiada w spółkach w Tychach i Gliwicach.
W Tychach prezydent Sutryk zasiada w radzie nadzorczej w Regionalnym Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej. Z tego tytułu w 2021 roku zarobił ponad 66 tysięcy złotych.
Prezydent jest także członkiem rady nadzorczej Śląskiego Centrum Logistyki w Gliwicach. Tutaj zarobił ponad 21 tysięcy złotych.
Nowy dom Jacka Sutryka z kredytem na ponad milion złotych oznacza wysoką ratę miesięczną. Do tego inflacja, ceny energii… Kryzys dotyka każdego, również jego. – ironizują przedstawiciele Akcji Miasto.
Aktywiści zauważyli inną zależność.
Oczywiście, coś za coś. Spójrzmy więc na miejskie spółki we Wrocławiu i ich rady nadzorcze. W 2021 prezydent Tychów w spółce stadionowej zarobił 39 tys. a wiceprezydent Gliwic w MPWiK – 44 tys. zł. I tak się to kręci.
Spoglądając w oświadczenie majątkowe prezydenta Tychów – Andrzeja Dziuby (ur. 1956 we Wrocławiu) – można dowiedzieć się, że zasiada on w radzie nadzorczej Stadionu Wrocław. Z tego tytułu w 2021 roku zarobił ponad 25 tysięcy złotych.
Zaglądając w oświadczenie majątkowe wiceprezydenta Gliwic – Mariusza Śpiewoka (ur. 1976 w Rybniku) – dowiadujemy się, że zasiada on w radzie nadzorczej…wrocławskiego MPWiK. Z tego tytułu w 2021 roku zarobił prawie 44 tysiące złotych.
Aktywiści zarzucają prezydentowi traktowanie Wrocławia jako prywatnego folwarku i zadają pytanie.
Jacek Sutryk traktuje Wrocław jak miasto prywatne i wymienia się stołkami z kolegami. Im hajs się zgadza, ale płacimy za to my, mieszkańcy. Może w ramach zapowiedzianych oszczędności warto rozważyć zmniejszenie liczby stołków w radach nadzorczych miejskich spółek?

Komentowane 1