Ponad miliard złotych na rozwój kompetencji cyfrowych u najmłodszych – w ramach projektu Laboratoria Przyszłości [VIDEO]

Laboratoria Przyszłości – to nazwa projektu realizowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Nauki we współpracy z organizacjami pozarządowymi i biznesem. Celem inicjatywy, obejmującej szkoły podstawowe w całym kraju, jest zapewnienie wszystkim uczniom dostępu do nowoczesnych urządzeń i programów, pozwalających rozwijać ich pasje oraz talenty.

„Laboratoria Przyszłości”, przełomowy program rozwoju innowacyjności polskich szkół, nabiera rozpędu. Zainicjowany przez premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka program „Laboratoria Przyszłości” ma na celu wyposażenie w najbliższych latach wszystkich polskich szkół w nowoczesny sprzęt rozwijający talenty i zainteresowania dzieci i młodzieży. Projekt, realizowany we współpracy z organizacjami pozarządowymi i przedsiębiorcami, stanowi fundament pod budowę nowoczesnego, cyfrowego społeczeństwa.

Idea programu jest zbieżna z głównym przesłaniem Impact’22 – jednego z najbardziej prestiżowych i znaczących kongresów w Europie Środkowo-Wschodniej, który w dniach 11-12 maja br. przyciągnął do Poznania tysiące ekspertów, przedsiębiorców, naukowców i przedstawicieli administracji publicznej. Nie dziwi więc, że jedno z pomieszczeń na terenie wydarzenia zamieniło się w specjalną pracownię „Laboratorium Przyszłości”, gdzie zorganizowane zostały warsztaty dla uczniów i nauczycieli oraz spotkania z twórcami projektu.

Strefę odwiedzili między innymi premier Mateusz Morawiecki oraz Mark Brzezinski – ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, którzy zapoznali się z możliwościami jakie daje sprzęt będący już na wyposażeniu kilkunastu tysięcy szkół w całej Polsce. Doświadczenia zdobyte podczas warsztatów przerodzą się w materiały, z których korzystać będą szkoły w całym kraju.

Rząd przeznaczył na najwyższej jakości nowoczesny sprzęt – drukarki 3D, mikrokontrolery, sprzęt do nagrań czy oprogramowanie, rekordową sumę 1,2 mld złotych. Pamiętamy jednak o tym, że edukacja to przede wszystkim ludzie, dlatego przeznaczymy dodatkowe środki na tworzenie zasobów wspierających szkoły, nie tylko sprzętowo, ale też merytorycznie. Stąd decyzja o przeznaczeniu 70 mln zł na szkolenia, narzędzia cyfrowe czy inne zasoby, aby potencjał sprzętu trafiającego do placówek był maksymalnie wykorzystany – powiedziała pełnomocnik prezesa rady ministrów ds. GovTech oraz pełnomocnik ministra edukacji i nauki ds. transformacji cyfrowej Justyna Orłowska.

Od kwietnia bieżącego roku w dostarczanie do szkół nowoczesnego sprzętu w ramach „Laboratoriów Przyszłości” zaangażowane jest Dell EMC – jedno z największych przedsiębiorstw technologicznych na świecie. Jak podkreślił Dariusz Piotrowski, dyrektor generalny koncernu w Polsce, możliwość codziennego korzystania z innowacyjnych urządzeń przez dzieci i młodzież, niezależnie od ich miejsca zamieszkania czy statusu materialnego, jest inwestycją w przyszłość całego społeczeństwa.

Dzisiejsi uczniowie mogą niebawem tworzyć rzeczy dla nas niewyobrażalne. Jednak warunkiem koniecznym do pobudzenia ich kreatywności i ciekawości świata jest zapewnienie im możliwości samodzielnego obcowania z nowoczesną techniką. Misją firm technologicznych jest dziś aktywny udział w budowaniu nowoczesnego, cyfrowego społeczeństwa, a warunkiem jego powstania jest efektywne edukowanie przyszłych pokoleń – zauważył dyrektor generalny Dell EMC w Polsce Dariusz Piotrowski i gość kongresu Impact’22 w Poznaniu.

Justyna Orłowska dodała, że poprzez takie programy jak „Laboratoria Przyszłości”, konsekwentnie rozwijane są u uczniów kompetencje przyszłości w tzw. kierunkach STEAM (nauka, technologia, inżynieria, sztuka oraz matematyka). Realizacja projektu pozwoli milionom młodych Polaków uczyć się poprzez eksperymentowanie i zdobywać w ten sposób praktyczne umiejętności. To także oferta skierowana do młodzieży z Ukrainy, która trafiła do naszych szkół. Technologie nie znają żadnych barier czy granic stwarzając możliwości rozwoju i spełnienia marzeń każdemu – podkreśliła Justyna Orłowska.