Za dwie godziny pobytu w Aquaparku zapłacimy 50 złotych. To koszt normalnego biletu po ostatnich podwyżkach, które zarząd zaserwował odwiedzającym. Ta sama wejściówka kosztowała wcześniej 40 złotych, a więc została podwyższona o 25%.
Nowe ceny w Aquaparku przy ulicy Borowskiej to niemały wydatek. Za dwie godziny zapłacimy odpowiednio 50 złotych za bilet normalny (wcześniej 40 zł) i 40 złotych (wcześniej 34 zł) za bilet ulgowy. Bilet normalny na cały dzień podrożał z 60 do 65 zł, a ulgowy z 40 do 50 zł. Bilet rodzinny na 3 godziny kosztuje dzisiaj 144 zł (wcześniej 134 zł). Droższe są również karnety i wejściówki do saunarium oraz na basen sportowy.
Kilka miesięcy temu rekreacja w Aquaparku była jeszcze tańsza. Ostatni podwyżka jest bowiem już drugą. Rok temu bilet normalny na cały dzień kosztował 54 zł, ulgowy na cały dzień 34 zł, normalny na 2 godziny 34 zł, ulgowy na 2 godziny 28 zł, a rodzinny na 2 godziny 95 zł.
Bilety wysokie, a zarobki zarządu jeszcze wyższe!
Podwyżki można tłumaczyć podwyżkami cen gazu, prądu, czy wzrostem płacy minimalnej, ale czy aby na pewno nie można było poszukać niezbędnego budżetu w innym miejscu? Okazuje się, że mimo konieczności wprowadzenia dwóch podwyżek wejściówek, prezes spółki nadal inkasuje ogromne pieniądze za swoją pracę.
Prezes Grzegorz Kaliszak zarobił w ubiegłym roku 443 tys. zł brutto. Tak wynika z oświadczenia majątkowego, z którego można łatwo policzyć, że średnio miesięcznie zainkasował aż 37 tys. złotych! W skład dwuosobowego zarządu wchodzi również Paweł Rańda, który zarobił w zeszłym roku 379 tys. zł brutto, co daje średnio 31,5 tys. zł miesięcznie.
Prezes Aquaparku uważa, że nie jest drogo
Zapytaliśmy prezesa Kaliszaka o podwyżki we wrocławskim parku wodnym. W jego ocenie, jest to jeden z najtańszych Aquaparków w Polsce, a ceny nie są wysokie.
Oczywiście znajdziemy zarówno tańsze i droższe obiekty, ale trudno je ze sobą zestawiać. Każdy z nich oferuje różny metraż oraz inne atrakcje, a także odmienne koszty związane z utrzymaniem. Jedno jest pewne, przed rokiem za dwie godziny we wrocławskim Aquaparku płaciliśmy 34 złote, a teraz 50.
Bardzo drogo.
kierownik basenu