Jadący osobowym volkswagenem mężczyzna, miał znaczne problemy z oddychaniem i trzymał się rękoma za klatkę piersiową. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie przekazali w ręce zespołu z karetki pogotowia ratunkowego. Bezpieczny trafił do jednego z miejscowych szpitali.
Jadąc jedną z ulic osiedla Gaj, mundurowi zauważyli kierowcę osobowego Volkswagena, który nerwowo chwytał się za klatkę piersiową i sprawiał wrażenie osoby mającej problemy z oddychaniem.
Zaniepokojeni takim zachowaniem mężczyzny, natychmiast polecili mu, aby zjechał na pobliski parking. Kiedy pojazd został bezpiecznie zatrzymany, od razu podeszli do 31-latka. Skarżył się na silny ból w okolicy serca, więc trzeba było działać szybko.
— Policjanci, widząc bezpośrednio pogarszający się stan zdrowia kierowcy, objęli mężczyznę opieką i udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Niezwłocznie wezwali też na miejsce zespół ratownictwa medycznego, monitorując jednocześnie jego funkcje życiowe, do czasu ich przyjazdu. — relacjonuje sierżant Aleksandra Rodecka
Dzięki czujności policjantów oraz sprawnie przeprowadzonym działaniom mężczyzna w samą porę trafił do jednego z wrocławskich szpitali. Reakcja mundurowych być może też zapobiegła ewentualnemu zdarzeniu drogowemu, do którego mogło dojść, pozwalając mu kontynuować dalszą podróż.
Piotr Krejner fot. KMP Wrocław