Chemeko-System Gwardia Wrocław wraca na zwycięską drogę! Po domowej porażce z Lechią Tomaszów Mazowiecki, podopieczni Rainera Vassiljeva w bardzo dobrym stylu wygrali w Krakowie z AZS AGH Kraków 3:0. MVP meczu uznano Mateusza Frąca.
Wrocławianie przyjechali do stolicy Małopolski z nastawieniem, by wygrać mecz z Akademikami. Od pierwszych piłek goście starali się narzucić swój styl gry. Wysoka skuteczność w ataku pozwoliła Gwardzistom wyjść na prowadzenie, które z akcji na akcję tylko się powiększało.
W pierwszym secie wrocławianie prowadzili w pewnym momencie aż 18:8, a ostatecznie wygrali partię do 11. Drugi set był bliźniaczo podobny do pierwszej partii. Wrocławianie nie zamierzali zwalniać tempa. Doskonała gra przekładała się na wysokie prowadzenie. Co prawda krakowianie starali się nawiązać walkę z rywalami, jednak Gwardia była za mocna. Drugą partię zawodnicy Vassiljeva wygrali 25:18.
Trzecia rozgrywka była zdecydowanie najrówniejsza. Początkowo oba zespoły grały punkt za punkt, jednak dobre zagrywki Rafała Sobańskiego pozwoliły Gwardzistom odskoczyć na trzypunktowe prowadzenie. Gwardia wykazała się doświadczeniem i nie oddała rywalom pola gry.
Komplet punktów wraca więc do Wrocławia, gdzie w najbliższy czwartek Chemeko-System Gwardia Wrocław zakończy rok meczem z ZAKSĄ Strzelce Opolskie.
AZS AGH Kraków – Chemeko-System Gwardia Wrocław 0:3 (11:25, 18:25, 20:25)