Kierowca Audi, który jedną z wrocławskich ulic jechał 130 km/h odczuł zmiany w taryfikatorze. Mundurowi zatrzymali 25-latkowi prawo jazdy, a także nałożyli mandat w wysokości 2 tysięcy złotych. Od 1 stycznia obowiązują nowe stawki mandatów za wykroczenia drogowe. Kary za przekroczenie prędkości mogą wynieść nawet 2500 złotych.
Policjanci pełniący służbę w ramach grupy SPEED każdego dnia wyjeżdżają na drogi stolicy dolnego śląska, ale także powiatu wrocławskiego. Mundurowi zwracają szczególną uwagę na najbardziej niebezpieczne wykroczenia w ruchu drogowym popełniane przez kierujących. Przekraczanie dozwolonej prędkości, nieprawidłowe wyprzedzanie czy niewłaściwe zachowanie w obrębie przejść dla pieszych do takich właśnie należą.
Przedstawiciela tej grupy policjanci zauważyli na ulicy Klecińskiej, w chwili gdy wyprzedził nieoznakowany radiowóz. Siedzący za kierownicą osobowego Audi mężczyzna w sposób rażący naruszył obowiązujące przepisy. 25-latek na ograniczeniu prędkości do 60 km/h, jechał ponad dwukrotnie szybciej – relacjonuje sierżant sztabowy Paweł Noga.
Na ekranie urządzenia pomiarowego, wyświetliła się prędkość 130 km/h. Policjanci szybko przerwali tę niebezpieczną jazdę, włączając sygnały pojazdu uprzywilejowanego i zatrzymując kierującego do kontroli drogowej.
Siedzący za kierownicą mężczyzna wyznał, że odebrał auto od mechanika i chciał sprawić czy zlecone naprawy zostały wykonane w sposób prawidłowy… Policjanci nie mieliby nic przeciwko, gdyby wspomniane testy odbywały się z poszanowaniem obowiązujących przepisów.
Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a za popełnione wykroczenie nałożyli mandat w wysokości 2 tysięcy złotych. Spotkanie z funkcjonariuszami wiązało się także z przypisaniem do jego indywidualnego konta 10 punktów karnych.